Nawet nie wprawiony w obserwacje przyrodnicze człowiek, zauważa następujące po sobie zmiany zachodzące w przyrodzie. Zauważa ich różnorodność, rytmiczność, powtarzalność. Widzi zmianę pór roku, temperatury, wilgotności. Odnotowujemy pierwszy wiosenny liść, pierwsze kwiaty, dojrzewające na polach zboża, a w końcu babie lato i pierwszy śnieg. Jednak tematem dzisiejszego artykułu są wędrówki, inaczej zwane - migracje. Wędrówki ptaków, czyli ich przyloty i odloty.

Bociany z Klopotu fot.K.Gajda
Bociany z Klopotu
Na pierwszy rzut oka, można pomyśleć, że prawie wszystkie ptaki żyjące w Polsce wędrują. Analizując jednak ich potrzeby życiowe dochodzimy do wniosku, że są takie które dają sobie bez problemu radę i są u nas cały rok (np. sikory bogatki, modraszki, dzięcioły, sroki, kawki, czy jastrzębie). Jest również całkiem spora liczba takich gatunków, dla których wędrówki są koniecznością do przeżycia. Co zatem decyduje o tym, że ptaki mają swój co sezonowy rytm wędrówek? To co każdemu stworzeniu jest najważniejsze do przeżycia (nie tylko ptakom) to odpowiednia baza pokarmowa. Gdy tego brakuje, zaczynają się jej poszukiwania, czyli wędrówki. Ten czynnik zależny jest od odpowiedniej temperatury i wilgotności powietrza. Kolejnym ważnym aspektem determinującym jest ciągłość gatunku, czyli potrzeba przystąpienia do lęgu i wydania na świat potomstwa. Aby to osiągnąć, potrzebna jest odpowiednia temperatura oraz dostępność do dużej i ciągłej ilości pokarmu, która nie jest możliwa w każdym rejonie świata dla każdego gatunku.

Gęsi zbożowe fot.K.Gajda
Gęsi zbożowe

Jakie zatem ptaki przylatują do nas w celu przetrwania zimy? Poniżej podam kilka przykładów gatunków. W obecnym czasie skoszone pola po kukurydzy, oziminy oraz nieużytki są dobrą bazą pokarmową dla tysięcy gęsi i łabędzi. Skąd ich tyle? Gęsi białoczelne oraz zbożowe są ptakami, które gniazdują w dalekiej tundrze na północy Azji. Gdy tam robi się naprawdę bardzo zimno i nastają mocno siarczyste mrozy, uciekają na południowy zachód, czyli do Europy, w tym Polski, gdyż właśnie tutaj łatwiej o pokarm, a zimy nie są aż tak srogie jak w miejscu ich terenów lęgowych. Lecą one w charakterystycznych kluczach. W naszym rejonie ptaki te upodobały sobie szczególnie obszary Krzesińskiego Parku Krajobrazowego oraz Parku Krajobrazowego „Ujście Warty”. To właśnie tutaj nie brakuje pól, łąk i dostępu do niezamarzającej wody.

jemiołuszka fot.K.Gajda
Jemiołuszka

Często obserwując te same pola można zauważyć stada łabędzi. Przeważnie są to te nasze znane łabędzie nieme z pomarańczowym dziobem. Wśród nich można zaobserwować także ich kuzynów - łabędzie krzykliwe z charakterystycznym żółtym dziobem z czarną końcówką. Podczas lotu można usłyszeć ich głośne trąbiące odgłosy. Łabędzie te potrzebują do przetrwania dostępu do wody dlatego dobrze się czują na międzywalu takich rzek jak Odra i Warta.

Gdy w Skandynawii zaczyna brakować pokarmu w okresie zimowym można zaobserwować w naszym kraju wręcz inwazyjne naloty jemiołuszek. Ptaki te, żywiące się głównie owocami jarzębiny, jemioły, różnymi owocami pozostawionymi w sadach, można zaobserwować w dużych stadach, nawet do tysiąca osobników w jednym miejscu. Obecności tych pięknych ptaków towarzyszy charakterystyczny odgłos małych dzwoneczków. Gdy w jednym miejscu ogołocą teren z pokarmu, stadem poszukują następnego.

Wspomniane gatunki ptaków uciekają z północy ze względu na braki w dostępności pokarmu w cięższej do przetrwania porze roku. Wszystko to przez niskie temperatury i szybko zamarzające akweny wodne.

Łabędzie krzykliwe fot.K.Gajda
Łabędzie krzykliwe

Jednak z drugiej strony opisując aspekt wędrówek ptaków, należy zaznaczyć, że nasz klimat zmienia się i niektóre gatunki zmieniają swoje przyzwyczajenia związane z migracjami. Jeszcze kilkanaście lat temu lecące żurawie i ich charakterystyczny klangor oznaczał zmianę pór roku, nadejście jesieni i wiosny. Teraz owszem żurawie migrują, jednak są obszary na terenie naszego województwa gdzie można je obserwować przez cały rok. Dostępność pokarmu i niezbyt srogie zimy są właśnie tego powodem.

Żurawie na zimowisku fot.K.Gajda
Żurawie na zimowisku

Jeszcze inne, znane wiosenne gatunki, które odwiedzają nasz kraj w celach rozrodczych to potocznie zwane jaskółki (dymówki i oknówki), jerzyki, pliszki siwe i żółte, pierwiosnki, kopciuszki i wiele, wiele innych. Nie będę opisywać każdego z nich w tym czasie, gdyż dla nich podobnie jak dla bocianów najważniejszą potrzebą jest wychowanie potomstwa w dogodnych europejskich warunkach.Nadejście ciepłych dni powoduje, że zimujące u Nas gatunki zaczynają uciekać. Powodem jest fakt, że nie lubią one wysokiej wiosenno-letniej temperatury. Gdy odlatują gęsi przylatują do nas inne ptaki w celu przystąpienia do lęgów. Chyba najbardziej znanym w naszym kraju i lubianym ptakiem wędrownym jest bocian biały. Pojawienie się pierwszego ptaka tego gatunku w Polsce jest jedną z ważniejszych informacji podawanych w każdych serwisach informacyjnych w radiu i telewizji. Wypatrują je wszyscy, młodzi i starsi, a w szczególności mieszkańcy Bocianiej Wioski Kłopot z terenu Krzesińskiego Parku Krajobrazowego. Ptak ten przylatuje do naszego kraju na lęgi z tego względu, że może liczyć tu na niemal stały dostęp do pokarmu w okresie kwiecień-sierpień, którym może wykarmić swoje potomstwo. W Afryce byłoby to już nie możliwe. Zatem dlaczego wylatują z Polski w ostatnich dniach sierpnia? Wydłużający się czas trwania pory nocnej powoduje powolny, ale umiarkowany spadek temperatury. To przekłada się na gorsze warunki do szybowania i odlotu w miesiącach wrzesień-październik oraz spadek ilości dostępnego pokarmu. Jeśli przyjrzymy się temu zjawisku, zrozumiemy, że bociany wraz z innymi gatunkami ciepłolubnymi muszą przetrwać europejską zimę na terenie Czarnego Lądu.

Nasz kraj jest dogodnym miejscem, do tego by ptaki mogły przetrwać gorszy czas, czyli zimę i odpowiednim miejscem dla bardzo licznej grupy gatunków lęgowych. Podziwiajmy to, cieszmy oko tymi gatunkami wędrownymi, które można zobaczyć teraz w okresie jesienno-zimowym oraz tymi z okresu wiosenno-letniego. W szczególności zapraszam do obserwacji ptaków migrujących w naszych parkach krajobrazowych, w szczególności w Krzesińskim Parku Krajobrazowym i Parku Krajobrazowym „Ujście Warty”.

 

 

Specjalista KPK i PK"ŁM"

Edyta Róż