Jesień to czas przygotowań zwierząt do zimy. Jedne kończą już gromadzenie zapasów pokarmu, inne szykują się do snu zimowego, a ptaki migrują do miejsc zimowania. Trudności związane z brakiem dostępności pożywienia powodują, że z Polski odlatują bociany, żurawie, jaskółki, jerzyki, skowronki i słowiki. Są też gatunki, dla których Polska jest tym czym dla bocianów Afryka.

JemiołuszkaJednym z nich jest jemiołuszka (Bombycilla garullus). Gniazduje w lasach iglastych krajów skandynawskich. Do Polski przylatuje w drugiej połowie października i zostaje do początku maja. Żywi się głownie owocami i pączkami kwiatów, w poszukiwaniu pożywienia przemieszcza się na zachód na znaczne odległości. Jest ciekawie ubarwiona, szaro-beżowe pióra ozdobione są  biało – żółtymi sierpami na lotkach i szerokim żółtym pasem na końcu ogona. Dodatkowo uroku jemiołuszce dodaje czubek na głowie.

Na początku października do naszego kraju przylatuje podobnie jak jemiołuszka z północy jer (Fringilla motifringilla). Na lęgowiska wybiera lasy brzozowe lub brzozowo – świerkowe. Zimą żywi się orzechami buka, natomiast w okresie lęgu owadami. Samiec ma brunatno beżową głowe, brązowy grzbiet i pomarańczową pierś.

Gatunkiem, który nie tylko zimuje w Polsce, ale także zostaje na czas lęgu jest czeczotka (Carduelis flammea). Gnieździ się w kosodrzewinie i na obrzeżach lasów świerkowych. Jej przysmakiem są nasiona brzozy. Pióra tego ptaka są brązowe, na czole mają niewielką czerwoną czapeczkę. Samce od podgardla do piersi wyróżniają się czerwoną plamą.

Samica gilaWyjątkowym żółtawo zielonym upierzeniem wśród zimujących w Polsce ptaków wyróżnia się czyż (Carduelis spinus). W czasie lęgowym wybiera lasy świerkowe, natomiast zimą znaleźć go można na olszach i brzozach. Żywi się nasionami olchy, brzozy i wierzby.

Podobnie jak czeczota i czyż jako miejsce lęgu wybiera nasz kraj droździk (Turdus iliacus). Najczęściej wybiera lasy łęgowe w dolinach rzecznych. Na miejsca zimowania migruje od września do połowy listopada.

Kolejnym gatunkiem, jakiego spotkamy zimą jest gil (Pyrrhula pyrrhula). Gniazduje w jałowcach i na świerkach. Ma charakterystyczne pomarańczowe pióra na piersi, szare grzbiety, czarną głowę, a lotki i ogon niebieskie. Żywią się nasionami drzew i krzewów leśnych.

Samiec gila

Zima jest jednak czasem, kiedy często trudno znaleźć ptakom pożywienie, dlatego warto im pomóc budując karmniki. Najlepiej dokarmiać ziarnami słonecznika, zbóż. Sikory, dzięcioły i kowaliki chętnie poczęstują się słoniną i orzechami. Należy zadbać o to, aby karmnik znajdował się w miejscu niedostępnym dla drapieżników, np. kotów.

 

Katarzyna Kopka
Referent w Pszczewskim Parku Krajobrazowym