Pączek skąpany w blasku wiosennego słońca fot. Natalia Borkowska WójcikW koło jeszcze czujemy zapach smażonych, cieplutkich, rozpływających się w ustach pączków. Niestety ich nadmierne spożycie nie skutkuje dla nas niczym dobrym, a jedynie bólem brzucha i uczuciem ciężkości. Na szczęście przyroda zatroszczyła się, żeby dostarczyć nam wartościowych składników odżywczych i dzieli się z nami zdrowymi pączkami – takimi, którymi możemy się zajadać, zawierającymi samo zdrowie.
Mowa tu oczywiście o pąkach na drzewach i krzewach. Pączki te są zbudowane z tkanki zwanej merystematyczną, którą porównać można do znajdujących się w ludzkim organizmie komórek macierzystych. Już jesienią pąki zawierają w swoich wnętrzach miniaturowe zawiązki kwiatów, pędów i liści, które rozpoczną życie wiosną i umożliwią roślinie dalszy rozwój. Dlatego bardzo ważne jest, aby w okresie zimowym pąki nie zmarzły, a ochronę przed zimnem zapewniają im łuski okrywowe. Charakterystyczne pąki jesiona wyniosłego fot. Natalia Borkowska WójcikZimą i wiosną, gdy na drzewach nie ma jeszcze liści, dzięki pąkom możemy rozpoznawać gatunki drzew. Pąki są już nabrzmiałe, dzięki czemu łatwiej jest rozpoznawać ich charakterystyczne cechy, takie jak budowa, kształt, kolor, połysk i ułożenie na pędzie. W zależności od gatunku pąki mogą się znajdować na czubku lub z boku pędu. Najczęściej te wierzchołkowe odpowiadają za przyrost pędów na długość. W nielicznych przypadkach (np. u lilaka) za przyrost odpowiadają najwyższe pąki boczne, gdyż te wierzchołkowe zamierają albo są to pąki z których wyrosną kwiaty. Jedno z najczęściej występujących drzew w Polsce - klon jawor ma pąki brązowo-zielone, jajowate i zaostrzone na końcach, przytulone do pędu, pokryte łuskami o brązowych brzegach. Pąki klonu jawora fot. Natalia Borkowska WójcikJesion wyniosły ma bardzo charakterystyczne, matowe pąki, czarnobrunatne, czterokanciaste, ostro zakończone. Dąb szypułkowy ma pąki skupione na końcach pędów, krótkie, przytępione na wierzchołkach. Pąki olszy czarnej są jajowate i wyrastają na trzonkach. Pokryte są ciemnofioletowymi łuskami i woskowym nalotem. Często są lepkie.
Okryte brunatnoczerwonymi łuskami pąki lipy szerokolistnej fot. Natalia Borkowska WójcikPąki drzew i krzewów mają, w przeciwieństwie do pączków z cukierni, właściwości zdrowotne. Gromadzą w sobie substancje aktywne, takie jak: witaminy, enzymy, minerały, garbniki, olejki eteryczne, żywice czy fitohormony. Teraz nadszedł doskonały czas na ich zbiór z takich drzew i krzewów jak np. brzoza, dąb, lipa, sosna, kasztan, świerk, głóg, wiąz, topola, malina, dzika róża - zależności od gatunku rośliny mają różne właściwości. Napar z pąków liściowych brzozy działa zbawiennie w zapaleniu dróg moczowych czy zapobieganiu kamienicy nerkowej. Pąki brzozy stosowane są również do leczenia reumatyzmu, działają przeciwzapalnie, przeciwgorączkowo. Pąki olchy fot. Natalia Borkowska WójcikWywar z pączków topoli koi nerwy, uśmierza bóle mięśni, działa odtruwająco, odkażająco oraz przyspiesza gojenie ran. W czasie spaceru po lesie można zbierać też pączki jeżyny, które działają przeciwzapalnie, antyalergicznie oraz zwiększają odporność organizmu.
Korzystajmy z dobrodziejstw przyrody. Pączki drzew to zdecydowanie bardziej wartościowe dla organizmu źródło witamin niż porcja kalorii zawarta w tradycyjnych pączkach z cukierni, jednakże przed ich stosowaniem należy zapoznać się z ich właściwościami i dawkowaniem. Gorąco zachęcamy do odbywania wiosennych spacerów, obserwowania budzącej się do życia przyrody oraz prowadzenia coraz zdrowszego trybu życia.

Przygotowała
Natalia Borkowska – Wójcik
St. specjalista w PK”UW” i BGPK