Ptaki na wiele sposobów przystosowały się do życia w naszym nie zawsze przyjaznym klimacie. Najtrudniejszym okresem jest oczywiście zima. Niska temperatura, brak pożywienia, śnieg i zamarznięte tafle jezior są szczególnie dotkliwe. Najpopularniejszym sposobem przetrwania tego okresu dla ptaków, jest odlot do miejsc gdzie jest cieplej i łatwiej o pożywienie. Najczęściej przed taką dłuższą lub krótszą wyprawą ptaki łączą się w większe stada. Mieszkańcy mniejszych miejscowości z pewnością widzieli większe grupy jaskółek lub bocianów gromadzących się w jednym miejscu na tzw. sejmikach. Jak to mówią w grupie siła, zdają się wiedzieć o tym też ptaki.

CzatowniaNa podmokłych łąkach, dużych płytkich jeziorach można znaleźć liczne grupy naszych skrzydlatych przyjaciół, które zbierają się do opuszczenia nas lub wiosną przyleciały założyć gniazdo, bądź zawitały tu tylko przelotem. Jednym z takich miejsc, gdzie miłośnik przyrody, ornitolog amator lub zawodowiec zawsze znajdzie coś interesującego do obserwacji jest rezerwat „Jezioro Wielkie”. Położony jest on w Pszczewskim Parku Krajobrazowym stanowi jedną z perełek przyrodniczych tego terenu, nawet w skali województwa. Rezerwat powstał w 1991 r. i obejmuje całe Jezioro Wielkie, wraz z trzema wyspami oraz fragmentami szuwaru i lasów nadjeziornych. Jego powierzchnia to 236,3 ha. Przez jezioro Wielkie przepływa rzeka Obra, wpływa za Trzcielem i wypływa w Rybojadach. Warto wspomnieć o wyspach, jednej porośniętej 200 letnim drzewostanem z przewagą dębu, drugiej z kolonią kormoranów i trzeciej olszowej. Nazwa jeziora jest uzasadniona, ma ono ponad 217 ha powierzchni. Jest za to bardzo płytkie, średnia głębokość wynosi około 2 m, w najgłębszym miejscu sięga 4 m. Większość brzegu jest porośnięta roślinnością wynurzoną, głównie trzciną i pałką wąskolistną. Do tego sąsiednie łęgi, łąki i pastwiska regularnie zalewane przez rzekę, sprawiają, że rezerwat jest wspaniałym miejscem wypoczynku i rozrodu ptaków.

Jezioro WielkieWspomniana kolonia kormoranów już nie mieści się na wyspie. Zajmuje drzewa na wschodnim brzegu jeziora. Nad wodą jest też kolonia czapli siwej. Dodać do tego jeszcze można liczne kaczki, w tym gniazdujące w dziuplach gągoły, łyski, perkozy, trzciniaki, trzcinniczki i potrzosy. Ciekawymi obiektami obserwacji są też ptaki szponiaste, nazywane popularnie drapieżnymi: kanie czarne i rude, bieliki czy błotniaki stawowe. Na południu na łąkach gniazdują między innymi derkacze, czajki i krzyki. Wymieniać można by jeszcze dość długo. Badania ornitologów udokumentowały 140 gatunków, z czego 82 to lęgowe lub prawdopodobnie lęgowe. Czyli takie, które zakładają tu gniazda i wyprowadzają młode. Pozostałe gatunki tylko odwiedzały to miejsce podczas swoich wędrówek.

kormoran zwyczajnyCałe to bogactwo jest spowodowane dużą ilością pożywienia oraz różnorodnością siedlisk. W rezerwacie znajdą zarówno dla siebie miejsce ptaki, które kryją się i gniazdują w szuwarach, jak i takie co preferują stare drzewa. Znajdą się też gatunki, które wybiorą otwarte tereny łąk i pastwisk. Ważne jest też to, że człowiek nie ingeruje na tyle mocno by stanowiło to przeszkodę dla życia dzikich zwierząt.

Sam rezerwat jest udostępniony dla turystów, ale pamiętajmy, że tylko w miejscach do tego wyznaczonych. Przez jezioro przebiega kajakowy szlak turystyczny. Znaczą go pomarańczowe boje i wyłącznie wzdłuż nich można płynąć. Na zachodnim brzegu stoi czatownia Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Lubuskiego, z której rozciąga się piękny widok na całe jezioro i wszystkie trzy wyspy. Wschodnim brzegiem przebiega niebieski szlak pieszy, a na zachodzie można przejść się ścieżką dydaktyczną „Trzciel-Łysa Góra”.

Pamiętajmy jednak, żeby ciesząc się urokami przyrody zachować ciszę i pozostawić w odwiedzanym miejscu porządek. Życzę wszystkim miłych i owocnych jesiennych obserwacji oraz zapraszam do Pszczewskiego Parku Krajobrazowego.

 

 

 

Główny Specjalista Pszczewskiego Parku Krajobrazowego

Robert Rektor